Głóówna :)

środa, 20 czerwca 2012

:(

Synonim mojej osoby to czysta zajebistość. 
Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim.
Uczucia? Chłonę je w każdym detalu. 
Co u mnie? Całkiem chujowo.
Łatwo jest stracić zaufanie, trudniej je odzyskać. 
Jeżeli życie idzie dalej bez Nas, to ja zostaje. 
Osobno już dawno, choć razem cały czas. 





Nie rób priorytetów z kogoś kto jest tylko opcją. 
myślę ciągle o tym, żeby o Tobie nie myśleć.
rozpoczęła się gra,której zasad nie znałam.
a my? cały czas się znamy, lecz to już nie to.
po prostu bądź człowiekiem dla którego bez wahania oddałabym życie
straciłam tą miłość, a innej po prostu nie chcę.

hyhy
hyhy ♥

uczucia ? jakie uczucia ? w tym świecie to słowo nie istnieje.
na pewno czegoś pragniesz.
Kocham go za całokształt, nie 
a to czy za tamto. 

nie mam kolejnych trzech lat,żeby darować je komuś,
 kto na to nie zasługuje.

moja poduszka nie tęskni za łzami.
Niby trzymasz się, ja też nie pękam brachu.


Kocham ten dymek ! ♥


obojętność bolała bardziej niż słowa, którymi chciał mnie zranić
to było takie najzwyklejsze dobranoc, takie samo jak co wieczór, z tą różnicą, że po nim już nigdy nie było "dzień dobry"
nie zapominaj tylko, że gdzieś tu nadal żyję. a póki żyję to czekam, wciąż na to samo
a jego ulubiony żart to "kocham cię" .
a czując cie obok opowiem o wszystkim . jak często się boje i czuje się nikim 
A słowa 'jesteś słaba' czynią mnie najsilniejszym człowiekiem na ziemi.


Dobrze wiem, ze też tęsknisz i łapiesz doła. Dobrze znam ten stan gdy wyobrażasz sobie nocami mnie obok. Kochasz mnie, mój Ty twardzielu.
Ufam mu i to mnie kiedyś zabije. Pocałunek okażę się śmiercią.
byłeś, jesteś, zostaniesz ?
bądźmy tak radośnie, żałośnie niedorośli .
Chcę być szczęśliwa. Zapytam go czy mi pozwoli
to taki stan, gdzie byle tekst zmusza do płaczu 




Mówiłeś, że będziemy ze sobą aż do śmierci. Widocznie dla Ciebie jestem już martwa.
wprost kocham sposób, w jaki kłamiesz i robisz mi nadzieję.
Przysięgam, że nie pozwolę, abyś spierdolił mi ten rok.
Nudzę się czekając na Ciebie.
Cały czas obdarowywał mnie pocałunkami. Kusił szeptem. Dawał mi poczucie tego cholernie potrzebnego bezpieczeństwa i ukojenia. Byłam ważna. Nadal jestem. Zaraz tu będzie. Chwilowo znów poruszy moje serce.
lubisz mnie ranić. prawda?




Może i nie byłeś ideałem, ale strasznie mi ciebie brakuje.
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
Nie zostało nic z miłości i zaufania, rzygamy kłamstwem, zdradami i bólem
a gdybym zniknęła, zauważyłbyś ?
Jeśli Ty jej nie docenisz, zrobi to ktoś inny.
czasem chyba jeszcze Cię potrzebuję.


dłużej już chyba nie wytrzymam, Ty nigdy nie zatęsknisz
Żałuję, że nie umiałem Cię zatrzymać. Cholernie żałuję
i uśmiech, za który oddałabym wszystko.. nie zrozumiesz, o czym mówię.
pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie . co czułam ? nie pytaj , nie ważne
za 2h w moim śnie, nie spóźnij się
To okropne jak bardzo Cię kocham.


Dobranoc miski ! ♥ 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz