jeszcze oszaleją wszystkie pizdy ♥ .

Jak się kogoś kocha to jest się z zawsze, a nie tylko kiedy jest dobrze !

kiedyś będę żałować, że tak szybko się poddałam.

rozklad Ciala na atomy byl.mozliwy a potem jego scalenie w jedna calosc to teraz bylabys w moich ramionach wtulona.
i znowu wszyscy mnie o ciebie pytają, a ja nadal nie wiem czemu, czemu ludzie się rozstają.

nie chce pierdolić bzdur, jak masz żyć i co robić.

chodź, pokażę Tobie świat w moich barwach, tam gdzie wiatr unosi nas nad obłoki i te miasta.

tak, i wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa, nie chcę widzieć ciebie więcej, nigdy więcej !

prostą zasadę wyznaję, bądź szczery, dupy nie liż.
pozwól, że spokojnie odpłynę, a Ty znikniesz razem z dymem.

Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to utracić panowanie nad sobą.

Mogę wyrecytować ostatnią wiadomość od Niego.

uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie.

Po prawdziwej rozpaczy przychodzi zwykle prawdziwa radość i wtedy zapomina się o tym, jak wyglądał świat, kiedy tej radości nie było .
Przechodzisz obok, uśmiechasz się, mówisz głupie 'cześć', dotykasz mnie przypadkiem - szkoda, że nie wiesz co wtedy czuję. Tych motyli w brzuchu, tego jak bije mi serce, jak cię pragnę i jak bardzo cię kocham.

Mogę wyrecytować ostatnią wiadomość od Niego.

uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

a to, co płynie mi z oczu, to ostatnia łza. Ostatni raz tutaj kurwa padam, by wstać.

wytrwam bo wiem ze wiara czyni cuda, moze to sie uda, kto wie?

są takie momenty, kiedy świat się kończy. a życie zostawia nas samych, z rozszerzonymi źrenicami i bezbronnie opuszczonymi rękoma.

Przechodzisz obok, uśmiechasz się, mówisz głupie 'cześć', dotykasz mnie przypadkiem - szkoda, że nie wiesz co wtedy czuję. Tych motyli w brzuchu, tego jak bije mi serce, jak cię pragnę i jak bardzo cię kocham.

Szczera jestem, uprzejma bywam.

Chciałabym pod kapslem z Tymbarka przeczytać : ”On czuje to samo ” Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.

Nie tylko Ty chciałbyś być teraz gdzie indziej. Patrzeć ponad horyzont bez stresu i ciśnień.

Nie strasz, wiem co to głos serca, wiem jak bardzo strach potęguje lęk w nas.

Dwie najtrudniejsze rzeczy w życiu: Odejść, gdy na prawdę chcesz zostać i zmusić do zostania osobę, która na prawdę chcę odejść.

Znajdź mi coś, co w życiu jest proste. Ja w tym czasie odpocznę. I tak skończymy z dyktą pod mostem.

Ty decydujesz o czynach, nigdy czyny o Tobie.

Na początku tylko przyjaciel, potem wielka miłość, a na końcu najgorszy facet na świecie.

to jak jest aktualnie? kochasz , nie znasz , nienawidzisz ? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.

Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic.

Uwielbiam się przed Tobą wygłupiać i sprawiać, że śmiejesz się w głos.

Ponoć ciepło wraca, gdy dajesz je światu.

Przed Nami jeszcze 242 dni do zrealizowania wspólnego planu na cudowne życie obok siebie.

Nie tylko Ty chciałbyś być teraz gdzie indziej. Patrzeć ponad horyzont bez stresu i ciśnień.

Nie strasz, wiem co to głos serca, wiem jak bardzo strach potęguje lęk w nas.

ej kobitko, proszę, nie bądź taka smutna, obiecuje zapomnisz o mnie do jutra, to co piękne już minęło, to co złe się zakończyło, życie zabiło tą miłość.

Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.

Chciałoby się tyle powiedziec ,a wydusic umiem tylko ciszę .

może to we mnie tkwi problem. może to ja sprawiam że większość ludzi prędzej czy później odchodzi. może to ja jestem wybredna i nie potrafię docenić tego co dał mi los. może to JA powinnam się zmienić.

Czasami danie komuś drugiej szansy jest jak danie mu drugiej kuli, bo nie trafił Cię za pierwszym razem.

Niektórych rzeczy lepiej nie mówić. Ale kiedy pójdę się upić, prawdopodobnie i tak wszystko powiem.

zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera .

Jestem nienormalna, walcząc o coś, kiedy wszyscy na starcie to przekreślają. Wątpić i w sumie pierdolić te miesiące, gdy inni zaczęli wierzyć, że no cholera, może i wyjdzie.

któregoś dnia będziesz chciał mnie z powrotem ale ja nie będę chciała wrócić.

Czasami to cię nienawidze, kto jak to ale ty nigdy nie powinieneś doprowadzić mnie do łez. Przecież cię kocham.

Zabawne jak serce potrafi być zwodnicze, więcej niż tylko parę razy. Dlaczego zakochujemy się tak łatwo, nawet jeśli jest to nie w porządku?